Marchewka zamiast wódki na paragonie z kasy
Podatniczka będąca właścicielką sklepu spożywczego w Bytomiu, pomimo cofniętego jej rok temu zezwolenia na sprzedaż alkoholu, nadal nim handlowała, księgując używki, jako... warzywa.
Wszystko wyszło na jaw w takcie kontroli sklepu przy ul. św. Piotra, prowadzonej przez bytomskich policjantów i pracowników Wojewódzkiego Inspektoratu Inspekcji Handlowej. Podczas sprawdzania okazało się, że 35-letnia właścicielka od maja zeszłego roku nie ma zezwolenia na sprzedaż alkoholu, a mimo to handluje nim, księgując go w kasie fiskalnej jako warzywa. Kontrolerzy znaleźli w sklepie 165 litrów piwa, 50 litrów wódki oraz 15 litrów wina, które prawdopodobnie zostaną zarekwirowane. Nieuczciwej handlarce grozi też wysoka grzywna. (źródło: katowice.gazeta.pl, data artykułu: 07-06.2011)
Treść artykułu dotyczy stanu prawnego obowiązującego w czasie, kiedy powstała oryginalna publikacja w piśmie.