To już drugi raz dokonał włamania do tej samej pizzerii.
Teraz również wpadł w ręce policji.
33-latek w związku z kolejnym włamaniem do tej samej pizzerii, gdzie były kasy fiskalne, już drugi raz został zatrzymany.
W piątek na gorącym uczynku ujęli go terespolscy policjanci.
33-letni Mariusz M. z Terespola dokonał włamania do pizzerii przy ul. Topolowej dwa tygodnie temu, skąd z szuflady kasy fiskalnej ukradł ponad 7000 zł.
Kolejnego dnia został zatrzymany przez policjantów. Udowodniono mu wówczas również parę włamań do piwnic w blokach mieszkalnych. Zarzucono mu działanie w warunkach recydywy. Prokurator orzekł dozór policji. Mężczyzna jednak kontynuował przestępczy proceder.
W czasie ostatniej nocy patrol prewencji przyłapał 33-latka, gdy z kombinerkami i śrubokrętem usiłował wyłamać drzwi do tej samej co wcześniej pizzerii. Na widok policjantów porzucił narzędzia i próbował uciekać. Szybko jednak został złapany i osadzony w policyjnym areszcie.
- Jeszcze dzisiaj usłyszy kolejne zarzuty, za które grozi mu do 10 lat pozbawienia wolności - zapowiada Jarosław Janicki, oficer prasowy bialskiej policji. (Źródło: dziennikwschodni.pl, data artykułu: 17.06.2011)
Treść artykułu dotyczy stanu prawnego obowiązującego w czasie, kiedy powstała oryginalna publikacja w piśmie.