Skarbówka rozpoczyna polowanie na sprzedawców nie wydających paragonów

Skarbówka rozpoczyna polowanie na  sprzedawców nie wydających paragonów.

 

Oszukujący fiskusa sprzedawcy, którzy nie wprowadzają do kasy fiskalnej wszystkich transakcji, aby płacić mniejsze podatki, powinni zacząć się bać.

Urzędnicy skarbówki rozpoczynają na polowanie na nieuczciwych sprzedawców. Kontroli będzie więcej niż dotychczas, gdyż urzędnicy uznali, że latem ryzyko nienabijania transakcji na kasę jest znacznie wyższe, bo powstają sezonowe punkty sprzedaży.
Kontrolerzy odwiedzą głównie sklepy i punkty usługowe w miejscowościach wypoczynkowych, ale nie tylko. Będą dokonywać kontrolowanych zakupów również na targowiskach, w czasie imprez plenerowych, na giełdach samochodowych. Będą jeździć autokarami i busami, które mają trasy  między najpopularniejszymi miejscowościami w regionie.
Wzmożone kontrole wynikają z tego, że podatnicy regularnie próbują oszukiwać fiskusa i są coraz bardziej pomysłowi. - W punkcie gastronomicznym w centrum Łodzi kelnerzy wystawiali rachunki, które na pierwszy rzut oka przypominały paragony - mówi Mariola Grabowska, rzecznik Urzędu Kontroli Skarbowej w Łodzi.- Miały datę sprzedaży, cenę, nazwę towaru. Nie miały one jednak danych przedsiębiorcy, wartości podatku VAT, numeru identyfikacyjnego kasy. Okazało się, że te "paragony" nie były drukowane na kasie fiskalnej, ale na urządzeniu bardzo podobnym do kasy i na dodatek niezafiskalizowanym.
Notoryczne jest również umieszczanie kasy fiskalnej lądują w miejscu niewidocznym dla klienta i przez to  nie mogą oni upomnieć się o paragon. Zdarza się, że w punktach usługowych na kasę nabijana jest sprzedaż, ale o niższej od rzeczywistej wartości. W przypadku sprzedaży towaru z usługą, na kasie rejestrowana jest tylko tańsza pozycja. Efektem jest niższy do zapłaty przez przedsiębiorcę podatek.
Jakie wytłumaczenia znajdują przedsiębiorcy? Zazwyczaj słyszy się to samo: podatki w Polsce są tak wysokie, że trudno o zysk. Łodzianin, który sam prowadzi w Łodzi niewielki sklepik osiedlowy dodaje: państwo samo namawia do oszukiwania, gdyby obciążenia były mniejsze, nikt by nie kombinował. To naprawdę żadna przyjemność, ale gdybym nic nie "zakombinował", miałbym tylko na ZUS i podatki.
Właściciele większych firm winę zwalają na swoich pracowników: Nie mogę mieć pracowników cały czas na oku, muszę im zaufać, że postępują tak, jak powinni - tłumaczy właściciel jednego z sezonowych stoisk z lodami w Tomaszowie. - Nie namawiam ich do takich kroków.
Sprzedawcy, którzy nie wydają paragonów kupującym, są narażeni na mandaty od 131,70 zł (jedna dziesiąta minimalnego wynagrodzenia) do 2.634 zł. Tylko pierwsze półrocze tego roku przyniosło ponad 2 tysiące mandatów na łączną kwotę 400 tysięcy złotych nałożonych na podatników przez  łódzki UKS. ( autor: Alicja Zboińska, źródło: Dziennik Polski, data artykułu: 05.07.2010 )

Treść artykułu dotyczy stanu prawnego obowiązującego w czasie, kiedy powstała oryginalna publikacja w piśmie.

kasy

kasa fiskalna

Copyright © 2007-2024 Kasy i drukarki fiskalne, sprzedaż, serwis, obsługa. All rights reserved.
Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się!

Zaloguj się do swojego konta