Koszyk jest pusty.
Kontynuuj zakupyPonoć każdy klient jest zachęcany do brania paragonów przy robieniu zakupów. Ponieważ jest to tylko ponoć, inspektorzy będą przeprowadzać kontrole sprzedawców, aby sprawdzić, czy wydają dowody zakupu z kasy fiskalnej.
- Kolejna z rzędu akcja "Weź paragon" jest obecnie ukierunkowana na klientów, jak i osoby prowadzące działalność gospodarczą. Zależy nam żeby zmobilizować klientów do tego, by żądali paragonu, bo wówczas przedsiębiorcy są zmobilizowani, by je wydawać ? przekonywała Alicja Jurkowska, rzecznik Urzędu Kontroli Skarbowej.
Mojego tatę dopiero co pochowała gosposia na Podlasiu. W potoku smutnej opowieści wyławiam kwestię praktyczną.
- Pytam księdza, ile płacę - opowiada Jasia. - "Co łaska", mówi proboszcz. Ksiądz więc dostaje 800 złotych.
- Boższ... - wyrywa mi się. Taka kwota to dwie trzecie jej miesięcznych zarobków.
- Ale ksiądz wystawił mi rachunek do ZUS-u i zwrócili co do grosza.
Teraz również wpadł w ręce policji.
33-latek w związku z kolejnym włamaniem do tej samej pizzerii, gdzie były kasy fiskalne, już drugi raz został zatrzymany.
W piątek na gorącym uczynku ujęli go terespolscy policjanci.
33-letni Mariusz M. z Terespola dokonał włamania do pizzerii przy ul. Topolowej dwa tygodnie temu, skąd z szuflady kasy fiskalnej ukradł ponad 7000 zł.
Obecnie po innych grupach podatkowych przyszła kolei na lekarzy i prawników. To właśnie w ich gabinetach i kancelariach od maja winny się zjawić się kasy fiskalne. Miały się pojawić, gdyż do tej pory zamontowano ich około 30 tys., a powinno być około 300 tys.
Winien to być złoty interes dla firm produkujących kasy. Pełną parą winna iść produkcja, natomiast właściciele powinni liczyć jedynie zyski. Jednak tak dobrze, to nie jest.
Podatnicy zaczynający prowadzenie działalności gospodarczej bywają mniej wyczuleni na pewne zachowania, które na rynku stanowią standard. Zdarza się, że 'prawo dobrego sąsiada' w czasach demokracji przetrwało i ma się świetnie.
Nasz sąsiad zazdrości i patrzy, jak prowadzona firma rozwija się i zaczyna przynosić wymierne korzyści. A do tego liczy, a liczyć potrafi bardzo skrupulatnie, choć w szkole orłem nie był. Okazuje się, że prawo podatkowe również zna i wie, że bez kasy fiskalnej można sprzedać rocznie nie więcej niż na kwotę 40 tys. zł.
Płatnik, u którego popsuło się urządzenie fiskalne, ma obowiązek przerwać działalność, ponieważ nie ma prawa prowadzić sprzedaży poza ewidencją kasową.
Taki przypadek opisuje art. 111 ustawy z 11 marca 2004 r. o podatku od towarów i usług (Dz.U. nr 54, poz. 535 z późn. zm.).
Wielkim przebojem paru ostatnich miesięcy są kasy fiskalne samoobsługowe, na których sami możemy skasować nasze zakupy. Z pewnością jest to szczypta Ameryki na naszym podwórku. Jednakże nowatorskie rozwiązanie nie do końca wydaje się być zgodne z polskimi przepisami podatkowymi.
Przedsiębiorcy w Polsce, którzy odczuli skutki mandatu skarbowego wiedzą, co oznacza -wydać- paragon. Patrząc na kasy samoobsługowe można dojść do wniosku, że nie wszyscy boją się kontrolujących i ryzyka ukarania. Czy słusznie?
Przedsiębiorstwa realizujące sprzedaż wysyłkową na rzecz osób fizycznych, nie prowadzących działalności gospodarczej, zobowiązane są do ewidencjonowania sprzedaży przez kasy fiskalne. Jednak nie we wszystkich przypadkach.
Podatnik pyta: Nasza spółka zawiera pewną część umów z klientami poza siedzibą Spółki - realizuje to przez swoich przedstawicieli, lub też w znajdujących się w innych miastach oddziałach. Są również takie przypadki, iż podczas zawierania takich umów pobierana jest zaliczka na poczet wykonania usługi lub dostawy towarów.
Podatnicy zwolnieni podmiotowo z podatku VAT winni pamiętać, iż nie jest to równoznaczne ze zwolnieniem z obowiązku prowadzenia ewidencji poprzez kasy fiskalne. Identyczne reguły są określone dla zwolnionych i czynnych podatników VAT.