Jednakże nie jest to aż tak proste w wypadku wpłacanych przez zamawiających kaucji.
Kaucja nie jest tym samym co zaliczka lub zadatek i dla celów opodatkowania ma dwie ważne cechy:
1. w wypadku kaucji osoba ją przyjmująca nie może wykorzystywać otrzymanych środków pieniężnych (a w szczególności dla celów realizacji zamówienia),
2. kaucja nie jest, co do reguły, zaliczana na poczet ceny usługi lub towaru i podlega zwrotowi po zrealizowaniu danej umowy.
Kaucja dlatego jest typem gwarancji, zabezpieczenia i ustanawiana jest na wypadek, kiedy strona umowy, która złożyła kaucję, nie wywiązała się z umowy (czyli np. nie dokonała faktycznego zakupu).
Istotne! Jeśli zatem w ramach prowadzonej działalności:
- będzie się przyjmować kaucje od osób fizycznych i kaucje te będą podlegały zwrotowi po wykonaniu usługi/dokonaniu zakupu, a
- kwota kaucji nie będzie zaliczana na poczet ceny i podlegać będzie zwrotowi w całości,
to kaucja taka nie stanowić będzie obrotu i nie podlega ewidencji poprzez kasy fiskalne ('nabijaniu na kasę').
Trzeba jednak pamiętać, co przypomniał Dyrektor Izby Skarbowej w Poznaniu w indywidualnej interpretacji prawa podatkowego nr ILPP2/443-914/11-2/AK z dnia 7 września 2011 r., że o charakterze umowy czy jej elementów nie przesądza użyta przez strony umowy nazwa, ale faktyczny sposób ukształtowania czy to całej umowy czy też jej części.
Jeśli zatem przyjmowane od klienta pieniądze będziemy nazywać na papierze kaucją, ale faktycznie wykorzystywać i traktować je będziemy jak zaliczkę lub zadatek, to mamy bezwzględny obowiązek nabicia ich na kasę fiskalną, gdyż w przypadku kontroli podatkowej będziemy mieli duże kłopoty. (Źródło: vat.wieszjak.pl, autor artykułu: Grzegorz Musolf, data artykułu: 14.09.2011)
Treść artykułu dotyczy stanu prawnego obowiązującego w czasie, kiedy powstała oryginalna publikacja w piśmie.