Koszyk jest pusty.
Kontynuuj zakupyW samolotach Air Polonii nie kupisz już napojów i posiłków - powodem spór o kasę fiskalną
Od 1 maja pasażerowie latający samolotami linii Air Polonia nie mogą kupić ani napojów, ani posiłków. Sprzedaż na pokładach samolotów wstrzymano z powodu niejasnych przepisów nowej ustawy o VAT. Okazuje się, że przewoźnik, który sprzedaje te towary pasażerom, powinien zamontować w swych samolotach kasy fiskalne. Trudno jednak ustalić, czy ewidencję sprzedaży na kasie powinna prowadzić Air Polonia, czy może firma LOT Catering, której towar jest sprzedawany w taniej polskiej linii lotniczej. Innych przewoźnicy posiłki wliczają w cenę biletu lotniczego, natomiast podróżujący tanimi liniami muszą płacić za posiłki dodatkowo.
Niedawne, jednodniowe zaatakowanie zimy sprawiło dużo problemów mieszkańcom naszego regionu. W powiecie garwolińskim energia elektryczna było niedostępna przez kilka godzin, na szczęście nie zakłóciło to prawidłowej pracy szpitala.
Urzędnicy wysłani przez fiskusa mają prawo do kontroli w przedsiębiorstwie i mogą to zrobić po okazaniu legitymacji. Niczym tajni agenci wkraczają do akcji, gdy są świadkami przestępstwa lub wykroczenia skarbowego - informuje w dzisiejszym wydaniu -Gazeta Prawna-.
Działalność gospodarcza typu: gastronomia, handel, właściciele wyciągów i wypożyczalni sprzętu sportowego poszła na całość. Pomimo ostrzeżeń przez policję skarbową, że ruszają na łowy - ilość oszukiwania podatkowego przy kasach fiskalnych przybrała bogate żniwo w postaci mandatów. Tylko przez dwa dni - ponad 12 tysięcy złotych, a przez dwa tygodnie - ponad 60 tysięcy złotych.
Restauratorzy, właściciele barów, jak również sprzedawcy plażowych zabawek w nadmorskich miejscowościach miejcie się na baczności. Pracownicy Urzędów Skarbowych zaczęli sprawdzać m.in., czy wydawane są klientom paragony fiskalne z kas fiskalnych. Mandat zaczyna w tym wypadku oznaczać początek dużych kłopotów.
Pocięte opony, pogróżki i zabawa w podchody z policją i strażą miejską. Tak można przedstawić krakowską wojnę cenową pomiędzy tradycyjnymi taksówkami a prywatnymi autami z naklejką "przewóz osób". Stawka jest cenna: dla klientów tanie przejazdy, dla kierowców - potężne zyski.
- Spod Bagateli pod Galerię Krakowską. Hmmm. Popatrzmy na GPS. Może być 12 zł? - w taki sposób zaczyna się rozmowa między kierowcą a klientem w nowej sieci pseudotaksówek iCar, która od paru tygodni uprzykrza życie w Krakowie licencjonowanym taksówkarzom.
Szokujące wyniki kontroli przewozu osób w Radziejowie (woj. kujawsko-pomorskie), a dopiero ciekawe metody unikania mandatu. Inspektorzy transportu drogowego w pewnym kontrolowanym busie natrafili na intrygujące rozwiązanie - kierowca zamontował w bagażniku dodatkową kanapę
- Połowa zakupów dokonywanych w pubach, dyskotekach i barach w sezonie wakacyjnym w miejscowościach turystycznych na Warmii i Mazurach jest nielegalna - oceniają pracownicy Urzędu Kontroli Skarbowej w Olsztynie. Tylko co druga transakcja jest ewidencjonowana w kasach fiskalnych - powiedziała PAP rzeczniczka UKS w Olsztynie Mirosława Torenc.
Na nielegalnych transakcjach traci budżet państwa, bo nie są wówczas odprowadzane podatki.
Polski rząd poszukując pieniędzy planuje nałożyć podatki na najbiedniejszych: ludzi realizujących drobne usługi, korepetytorów, sprzątaczki, niańki.
Mało brakuje, a finansiści z rządu przedstawią pomysł nałożenia podatków na panie trudniące się najstarszym zawodem świata, albo żebraków na ulicach i pod kościołami. Intrygujące, że polski rząd poszukuje pieniędzy w kieszeniach najbiedniejszych, zostawiając całą szarą strefę lekarzy, dentystów, adwokatów, notariuszy, czy też komorników w spokoju.
Mieszkaniec Kościana ukradł 3,2 tys. zł z kasy fiskalnej w jednym ze sklepów w centrum Kościana. Posiadał klucz, który skradł wcześniej ekspedientce - siostrze.
Złodziej, 23-letni mieszkaniec Kościana, działał bardzo rozmyślnie. Wpierw 2 maja siostrze skradł klucz do sklepu, w którym pracowała. Dzięki temu nie miał problemu z wejściem w nocy do tego sklepu i opróżnienia kasy fiskalnej. Ukradł 3,2 tys. zł.