Jacek Chodorowski, sekretarz Dolnośląskiej Izby Lekarskiej domyśla się, że takie działania mają ograniczyć szarą strefę w służbie zdrowia i nie ma nic przeciwko nim. Zastanawia się on jednak, czy taka inicjatywa będzie skuteczna i czy oby tak naprawdę nie pogłębi się przez to jeszcze bardziej szara strefa. Prawo zwalnia z obowiązku zakupu kasy fiskalnej podatników osiągających roczne dochody poniżej 40 tys. zł. W takiej sytuacji lekarze mogą zacząć deklarować, że nie przekroczyli tego pułapu i wiąż będą płacić niskie podatki.
Mecenas Piotr Migaj z Okręgowej Rady Adwokackiej we Wrocławiu uważa, że działania rządu są zupełnie niepotrzebne. W interesie kancelarie adwokackich nie leży ukrywanie swoich dochodów. Firmy korzystające z ich usług zawsze żądają rachunków. Według mecenasa, jeżeli w ogóle istnieje szara strefa, to dotyczy jedynie niewielkich kwot. Kasy fiskalne nie zagwarantują, że nagle zniknie szara strefa w ich branży.
Temat kas fiskalnych w kancelariach prawniczych i gabinetach lekarskich wraca co pewien czas od kilku już lat. Ministerstwo Finansów postanowiło tym razem doprowadzić sprawę do końca. Do Sejmu została przesłana nowelizacja ustawy o podatku od towarów i usług, gdzie znajduje się poprawka dotycząca sposobu tworzenia katalogu podmiotów gospodarczych zwolnionych z obowiązku stosowania kas. Trybunał Konstytucyjny orzekł, że obecne przepisy dotyczące kas są nieprecyzyjne, niejasne i niezgodnie z konstytucją.
Nowelizacja ustawy ma doprecyzować niejasne kwestie dot. Kas fiskalnych. Rzecznik Ministerstwa Finansów tłumaczy, że zgodnie z tymi przepisami ministerstwo wyda w grudniu rozporządzenie ze spisem podatników, których działalność gospodarcza zwalnia ich z obowiązku kas fiskalnych. W Polsce obowiązują przepisy, które mówią, że każdy przedsiębiorca ma taki obowiązek. Gdyby nie wspomniane rozporządzenie, kasy musieli by mieć wszyscy podatnicy.<
W najnowszej wersji katalogu złożonej właśnie do Sejmu nie znajdą się usługi prawnicze i medyczne ? zapewnia Wiceminister Maciej Grabowski. Rozporządzenie zacznie obowiązywać od 1 stycznia. MF daje jednak czas lekarzom i prawnikom, aby ci nie zostali zaskoczeni nowymi przepisami i mieli więcej czasu na zakup urządzeń i przeszkolenie personelu. Realnym terminem wprowadzenia kas w kancelariach i gabinetach według resortu finansów jest połowa przyszłego roku.
Poseł PiS Bolesław Piecha uważa, że dotychczasowy system rozliczania lekarzy i prawników z 19-procentowego podatku dochodowego jest niedobry i prowadzi do poważnych nadużyć. Były wiceminister zdrowia twierdzi, że w gabinetach lekarskich powinny pojawić się kasy rejestrujące, a nie kasy fiskalne, gdyż w Polsce, podobnie jak w innych krajach Unii Europejskiej, lekarze nie odprowadzają podatku VAT. Według niego na paragonie nie powinno być tej pozycji. Kasy rejestrujące odnotowywałyby każdą wizytę i pozwoliłyby dokładnie wyliczyć należny podatek dochodowy. Jeżeli chodzi o usługi prawnicze sytuacja jest inna, gdyż usługi prawnicze są objęte 22-proc. stawką VAT.
Na dzień dzisiejszy rozliczanie podatku dochodowego lekarzy i prawników opiera się w dużym stopniu na zaufaniu. Osoby prowadzące gabinety lekarskie lub kancelarie prawnicze mają obowiązek ewidencjonowania przychodów i na tej podstawie odprowadzają podatki. Na ile jest to rzetelne, trudno powiedzieć, mimo że przeprowadza się wyrywkowe kontrole. Parę lat temu zdarzało się, że podczas takich kontroli liczono np. pacjentów przed gabinetami. Pani Alicja Frąckowiak, kierownik działu podatku dochodowego w jeleniogórskim urzędzie skarbowym, wierzy swoim podatnikom, że jest tak, jak wykazują w dokumentach.
Kasa w taryfie
Parę lat temu najgłośniej przeciwko wprowadzeniu kas fiskalnych protestowali taksówkarze. Zwrot części poniesionych na zakup kasy kosztów był im zwracany. Dzisiaj nikogo już nie dziwi paragon wręczany przez taksówkarza. Ceny przejazdów nie zmieniły się. Sprawiedliwość społeczna nakazuje, by prawnicy i adwokaci też mieli obowiązek takiego rozliczania się z fiskusem jak taksówkarze? - twierdzi jeleniogórski taksówkarz Marian Jezierski. ( Autor: Rafał Święcki , źródło: Gazeta Wrocławska, data artykułu: 05.11.2009)
Treść artykułu dotyczy stanu prawnego obowiązującego w czasie, kiedy powstała oryginalna publikacja w piśmie.