Najprawdopodobniej, jednak tak nie będzie. Przy okazji dostosowania przepisów do wyroku TK może zmienić się zakres zwolnienia. Niewykluczone, iż za dziewięć miesięcy dentyści, adwokaci czy notariusze będą zmuszeni do stosowania kasy tak samo jak dziś taksówkarze czy pani w kiosku.
Sprawa zwolnienia z kas fiskalnych trafiła do TK za sprawą Rzecznika Praw Obywatelskich. Stanisław Trociuk, zastępca RPO, który reprezentował wnioskodawcę przed Trybunałem, wyjaśnia, że do rzecznika wpływały skargi obywateli. Podatnicy, którzy prowadzą małe biznesy, pytali, dlaczego duże firmy nie muszą mieć kas fiskalnych, a oni tak.
To doprowadziło nas do wniosku, że ustawa nie zawiera jasnych kryteriów stosowania zwolnienia - podkreśla Stanisław Trociuk.
Teraz to parlament będzie musiał szczegółowo określić kryteria zwolnienia w ustawie.
Co po wyroku TK powinien zrobić ustawodawca? Jakie kryteria zwolnienia, jakie można zastosować przy takiej ustawie? Czy są naprawdę realne i namacalne powody, aby prawnicy lub lekarze nie mieli mieć kas fiskalnych, a szewcy czy sklepikarze tak? (data artykułu: 17.07.2009; autor: Aleksandra Tarka, źródło: gazetaprawna.pl)
Treść artykułu dotyczy stanu prawnego obowiązującego w czasie, kiedy powstała oryginalna publikacja w piśmie.