- To proste. Stos wydruków kasowych może zniechęcić urzędników do ich weryfikacji. Trudniej też znaleźć w nich nieprawidłowości. Do tego dochodzi różny okres przechowywania kopii paragonów elektronicznych i papierowych - wyjaśnia pan Adam Bielacki, właściciel firmy z Nowego Sącza.
Właściciel formy papierowe rolki zobowiązany jest przechowywać przez dwa lata. Kopię elektroniczną przez pięć lat. Znaczy to, iż prowadząc sprzedaż przez tradycyjne kasy fiskalne można znacznie skrócić czas, w którym urzędnicy będą mogli sprawdzić wydruki kasowe. Jednakże wiara w fakt, iż stosy rolek zniechęcą kontrolujących, jest złudna.
? Przedsiębiorcy ufają w to, iż uratuje ich z opresji wyjaśnienie, że mają problemy ze znalezieniem konkretnej rolki albo wydruku, który był nieczytelny podczas kontroli. To błąd. Urzędnicy za nierzetelne dowody, ich brak lub utrudnianie kontroli mogą nałożyć grzywny ? ostrzega Malwina Sik, konsultant w Instytucie Studiów Podatkowych.
Faktem jednak jest, iż właściciele małych firm w dalszym ciągu wybierają kasy z papierowymi rolkami niż z e-kopiami
Geneza takiego wyboru
Kasy fiskalne z elektronicznym zapisem są droższe. Jednak jedynie w momencie zakupu. Natomiast ich eksploatacja jest dużo tańsza niż starszych modeli. Wydruki z nowszych kas opatrzone są specjalnym elektronicznym podpisem, w którym zaszyfrowane są dane, takie jak m.in. model kasy, data, godzina, kwota transakcji. Według Malwiny Sik dzięki tym informacjom łatwiej sprawdzić, czy przedstawiony wydruk pochodzi z danej kasy, a zamieszczone w nim informacje są prawdziwe.
? Przy stosowaniu tego rodzaju kas użytkownicy nie są zmuszeni do drukowania papierowych kopii. Znacznie obniża to koszty związane z zakupem rolek kasowych. Eliminuje też nakłady związane z koniecznością składowania kopii paragonów w rolkach ? argumentuje Malwina Sik.
Andrzej Nikończyk, doradca podatkowy, partner w KNDP, dodaje, że w każdym wypadku należy policzyć, co jest bardziej opłacalne, tym bardziej że zakup kasy jest częściowo refundowany. Na refundację kosztów zakupu rolek nie ma już co liczyć.
Natomiast w znaczącej większości przepytanych przez nas firm to nie rachunek ekonomiczny decydował o wyborze kasy. (Źródło: gospodarka.dziennik.pl, autor artykułu: Ewa Matyszewska, data artykułu: 26.08.2011)
Treść artykułu dotyczy stanu prawnego obowiązującego w czasie, kiedy powstała oryginalna publikacja w piśmie.