Mgliste kryteria
Zgodnie z zakwestionowanymi przepisami ustawy o podatku od towarów i usług, minister finansów może w rozporządzeniu zwolnić na konkretny czas pewne grupy podatników oraz niektóre czynności z obowiązku ewidencjonowania ich wykonywania za pomocą kas fiskalnych. Zastrzeżenia co do nadania ministrowi finansów takich uprawnień miał rzecznik praw obywatelskich. To on skierował wniosek do Trybunału Konstytucyjnego o rozstrzygnięcie tych ważkich i spornych kwestii.
- Zwolnienie niektórych podatników z obowiązku prowadzenia ewidencji obrotu i kwot podatku nie może być arbitralną decyzją urzędnika, bo doprowadza do nieuzasadnionego uprzywilejowania części podatników ? argumentował we wniosku do Trybunału dr Janusz Kochanowski.
Trybunał poparł w całości takie argumenty i stwierdził, że obecne przepisy nie zawierają wystarczająco precyzyjnych wskazówek, na podstawie których minister finansów może wprowadzać zwolnienia wybranych podatników z posiadania i ewidencjowania swojej działalności przy zastosowaniu kas fiskalnych.
Kasy fiskalne w gabinetach lekarskich
Konieczność zmiany przepisów ustawy o podatku od towarów i usług w efekcie może doprowadzić do tego, iż obowiązek posiadania kas fiskalnych zostanie w końcu nałożony również na te grupy zawodowe, które do tej pory były z niego zwolnione ( inaczej mówiąc migały się od niego). Dotyczy to m.in.lekarzy. Wyrok TK co prawa nie przesądza o konieczności wprowadzenia kas fiskalnych do gabinetów lekarskich, ale odnosi się do kompetencji ministra finansów do włączania lub wyłączania poszczególnych zawodów z grup korzystających z kas.
Sami lekarze sceptycznie podchodzą do takiej zmiany przepisów. Argumentują, że konieczność korzystania z kas fiskalnych jest konsekwencją przynależności do grup prowadzących działalność opodatkowaną podatkiem VAT.
-Podatek ten jest obowiązujący dla usługodawców. Jednakże rodzaj usług lekarskich jest zupełnie inną w rodzaju usługą niż fryzjerstwo czy wyrabianie pieczątek. Sądzę, że intencją ustawodawcy wyłączającego lekarzy z obowiązku ewidencjonowania swojej działalności przy użyciu kas fiskalnych było uznanie usług zdrowotnych jako zupełnie innych usług niż wszystkie pozostałe - uważa Agnieszka Jankowska-Zduńczyk, szefowa mazowieckiego oddziału Kolegium Lekarzy Rodzinnych w Polsce.
Lekarze zwracają także uwagę na specyfikę wykonywanych przez nich obowiązków. W jaki sposób np. wykazać, że została udzielona porada medyczna pacjentowi, który były nieprzytomny i lekarz nie był w stanie się z nim porozumiewać w czasie udzielania mu pomocy.
-Dlatego dla zasady trzeba rozróżnić świadczenia zdrowotne jako specjalny rodzaj usług, który powinien być wyłączony z opodatkowania VAT - dodaje Agnieszka Jankowska- Zduńczyk.
Poza tym część swoich usług lekarze wykonują poza terenem swojego gabinetu czy zakładu pracy (np. wizyty domowe).
-W jaki sposób w takiej sytuacji lekarz miałby to rejestrować na kasie fiskalnej - zastanawia się Janina Kraniewska, lekarz rodzinny z województwa lubuskiego.
Jawne ukazanie zarobków lekarzy
Wprowadzenie kas fiskalnych do gabinetów lekarskich pozwoliłoby, zdaniem zwolenników takiego rozwiązania, na lepszą kontrolę dochodów lekarzy. Plany takie miało Ministerstwo Zdrowia, kiedy jego szefem był profesor Zbigniew Religa. Pomysł nie zyskał jednak akceptacji ówczesnego ministra finansów.
Obecny resort zdrowia nie przygotowuje w tej sprawie żadnych propozycji zmian ustawowych. Ewa Kopacz, minister zdrowia, czeka na zmiany, które zgodnie z wyrokiem Trybunału Konstytucyjnego musi przygotować minister finansów. Podkreśla jednakże, iż jeśli lekarze mieliby korzystać z kas fiskalnych, to jednocześnie należałoby wprowadzić takie rozwiązania, m.in. podatkowe, które by do tego wręcz zachęcały. To natomiast oznacza konieczność wprowadzenia ulgi podatkowej. W ten sposób pacjentowi korzystającemu z odpłatnej porady lekarskiej zależałoby na uzyskaniu rachunku, bo mógłby to odliczyć od dochodu. Bez dodatkowej zachęty podatkowej samo wprowadzenie kas fiskalnych do gabinetów lekarskich nie spowoduje w żadnym wypadku likwidacji szarej strefy w ochronie zdrowia.
W obecnej sytuacji gospodarczej wprowadzenie dodatkowej ulgi zdrowotnej wydaje się jednak mało realne. Zwłaszcza że resort zdrowia pracuje nad projektem ustawy o dobrowolnych ubezpieczeniach zdrowotnych, który również zakłada wprowadzenie ulgi podatkowej, ale w zamian za wykupienie dodatkowej polisy zdrowotnej. ( data artykułu: 28.07.2009, autor: Dominika Sikora, źródło: gazetaptrawna.pl)
Treść artykułu dotyczy stanu prawnego obowiązującego w czasie, kiedy powstała oryginalna publikacja w piśmie.