W związku z czym, w takich przypadkach zazwyczaj tylko, co druga, trzecia transakcja jest wprowadzana do kasy fiskalnej. Kara za tego typu "machloje" wynosi od 140 zł do 2700 zł. W ubiegłym roku tylko na Pomorzy wystawiono 4 tys. mandatów na łączną kwotę 1 miliona złotych.
Wiadomo, że dla sprzedawców jest to, mimo wszystko, gra warta świeczki, bo brak paragonu to 23 proc. VAT-u w kieszeni i do tego prawie 20 proc. podatku dochodowego.
Andrzej Bartyska przypomina, że sprzedawca ma obowiązek wydać paragon klientowi. Jednak ten nie zawsze go daje, a klient nie zawsze pamięta, aby go wziąć.
Właśnie z takimi nieuczciwymi klientami walkę postanowiło podjąć Ministerstwo Finansów, które 20 czerwca rozpocznie akcję edukacyjną dla klientów pod hasłem: "Weź paragon". ? Chcemy, żeby wszyscy wiedzieli o tym, że w tych zakupach pobierane są podatki. Te podatki bez paragonu niekoniecznie będą wpływały do budżetu państwa, a wiec stracimy na tym wszyscy ? tłumaczy Małgorzata Brzoza, rzecznik Ministerstwa Finansów.
Że nieuczciwych sprzedawców nie brakuje, bardzo łatwo się przekonać. ? Staraliśmy się porównać obroty podmiotów. Sklepy, gdzie był w pobliżu zaparkowany samochód komandosów skarbowych, w dniu w którym działaliśmy wykazywały od kilku do kilkunastu razy większe obroty niż zazwyczaj ? twierdzi Baryska z Urzędu Kontroli Skarbowej w Gdańsku.Z przedstawionego obrazu wyłania się prawdziwa skala problemu.(źródło: polskieradio.pl, data artykułu: 25.05.2011)
Treść artykułu dotyczy stanu prawnego obowiązującego w czasie, kiedy powstała oryginalna publikacja w piśmie.