Ale je jest to wszystko takie transparentne - omijając bowiem fakt, że kasy takiej nie muszą mieć ci, którzy nie przekroczyli dotychczas (ani w roku bieżącym ani poprzednim) obrotu w wielkości 40.000 zł - to za pośrednictwem kas fiskalnych nie rejestruje się tych usług medycznych, które wykonywane są w ramach kontraktu z NFZ.
Powyższe wynika z faktu, że wbrew pozorom, usługi kontraktowane przez NFZ (tzw. 'bezpłatna służba zdrowia'), nie są usługami wykonywanymi na rzecz osób fizycznych, ale na rzecz NFZ. Zwykły człowiek (pacjent) jest tu bowiem tylko odbiorcą takiej usługi, podczas gdy faktyczną fakturę za usługę dostaje NFZ.
Stanowisko takie podzielają też organy skarbowe, np. Dyrektor Izby Skarbowej w Katowicach w indywidualnej interpretacji prawa podatkowego nr IBPP4/443-391/11/MN z dnia 17 lutego 2011 r.
Dlatego też, jeśli konkretny lekarz realizuje swoje usługi w ramach kontraktu z NFZ (czyli bezpłatnie), to nie rejestruje ich na kasie fiskalnej, jak też wartość tych usług nie jest wliczana do ww. limitu 40.000 zł.
W wypadku jednak, gdy lekarz ten zrealizuje odpłatnie jakiekolwiek usługi medyczne, to wlicza się je do powyższego limitu, po przekroczeniu którego będzie musiał już używać kasy fiskalnej. ( Źródło: vat.wieszjak.pl, autor artykułu: Grzegorz Musolf, data artykułu: 22-07-2011)
Treść artykułu dotyczy stanu prawnego obowiązującego w czasie, kiedy powstała oryginalna publikacja w piśmie.